niedziela, 6 maja 2012

Niemieckie zakupy!


Zakupy w Niemczech!

Korzystając z wypadu do siąsiadów, nabyłam w drogerii "dm" wiele fajnych komsetyków w jeszcze fajniejszych cenach. Drogerie "dm" to sieć drogerii w Niemczech, które tak jak Rossmann mają swoje marki - między innymi Alverde i Balea. Najbliższa nas (poznaniaków) drogeria "dm" jest we Frankfurcie nad Odrą a następne są w Berlinie. Ponieważ jechałam tylko na zakupy i miałam mało czasu skorzystałam z tej we Frankfurcie. A oto co kupiłam:

Balea - seria antycelulitowa
Peeling z kofeiną (słoiczek) 2,95 
Żel pod prysznic do masaży z gumowymi kolcami 1,95 


Alverde
Krem do mycia twarzy Aqua 1,95 
Peeling perłowy do twarzy Aqua 1,95 
Krem do mycia twarzy z uzdrawiającą ziemią (?:) 2,25 
Krem do rąk z nagietkiem 1,95 
Szampon do włosów z kofeiną 1,95 



Szminki
Alverde 1,15 
Balea 0,85 

Kolorówka
Eyeliner w żelu Essence - brown 2,95 
Eyeliner w żelu Catrice - black 3,95 
Essence lakier do paznokci - czarny 1,25 
P2 - odżywka do paznokci 1,95 
Alverde - korektor pod oczy (02 porceline) 2,45 



W sumie wydałam 30,45 i za taka ilość kosmetyków uważam, że nie wydałam dużo. O każdym z nich napiszę krótka recenzję jak tylko je potestuję. Używałyście, któryś z tych kosmetyków? Macie jakichś swoich niemieckich ulubieńców?

Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli!

4 komentarze:

Czuj się swobodnie w pisaniu komentarzy, wszystkie czytam i zawsze się odwdzięczę.