wtorek, 5 czerwca 2012

Skin Food - Peach Sake Pore Serum - prawdziwa magia!

Nadszedł czas na recenzje moich koreańskich kosmetyków, które zakupiłam przez Ebay (link). Pierwszym będzie Skin Food Peach Sake Pore Serum. Używam go codziennie rano już prawie miesiąc.



Opakowanie: buteleczka z pompką - fajne rozwiązanie, dobrze się dozuje i ładnie wygląda
Konsystencja: lekki krem, prawie mleczko
Zapach: pachnie delikatnie brzoskwiniami, jednak zapach nie zostaje na skórze
Wydajność: po miesiącu zużycie prawie nie widoczne, może 1/8? na całą twarz wystarczą 3 pompki
Skład: ? - nie ma na stronie Skin Food, nie ma na blogach. Wiem tylko tyle, że nie ma sylikonów (choć mam podejrzenia, że jednak ma), zawiera witaminę C i A oraz wyciąg z brzoskwini i sake.

EDIT: jak się okazuje serum ma silikony - dokładniejszy skład znajdziecie na blogu movemes (link). Dziękuję!


Stosuję go rano, pod krem bb. Nie używam na noc, bo po co mam zwężać pory przed snem? Wole wtedy skórę nawilżać. Rano po umyciu nakładam w sumie 3 pompki i po 2 minutach krem całkowicie się wchłania pozostawiając skórę gładką i z widocznym zmniejszeniem porów! Nie wierzyłam własnym oczom! To naprawdę działa, pory są zdecydowanie mniejsze, jednak nie znikają całkowicie. Dodatkowo serum utrwala nam makijaż. Tak jak zawsze twierdziłam, że krem bb utrzymuje się max 4 h to z tym serum mam go na twarzy nawet 10 h. Kosmetyk ten ma tyle zalet, że aż mi trudno uwierzyć, że nie posiada sylikonów. Niestety nie rozumiem koreańskiego więc nie mam jak tego sprawdzić... 
Póki co, moja skóra czuje się świetnie, nie mam z nią żadnych problemów, nie przesusza się, nie mam wyprysków, nie przetłuszcza się już tak bardzo. Jestem z tego koreańskiego produktu bardzo zadowolona!
Polecam serdecznie!!!





A jakie Wy używacie produkty do zmniejszania porów skóry?



6 komentarzy:

  1. Ja własnie od jakiegoś czasu rozgladalam się za tym, ale kurcze nie mam ufności co do oryginalności produktów sprzedawanych na ebay i ciągle się wacham czy go tam zamawiać :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma sie czego obawiac, zrob zakupy u osob ktore duzo sprzedaja i maja dobre opinie. tak jak znalazłam swoich sprzedawców (wymieniłam ich w postach o paczkach. moge ich spokojnie polecic!

      Usuń
  2. Wygląda ciekawie:) podoba mi się buteleczka a z tego co piszesz wychodzi na to że jest to świetny kosmetyk! No właśnie tylko ten skład jest zastanawiający-ale jeżeli działa świetnie a nie robi krzywdy to chyba nie ma się co zastanawiać tylko używać :)
    Ja się zbieram w sobie żeby zakupić BB krem ale wciąż nie ogarniam tych wszystkich rodzajów i ciężko mi podjąć decyzję który byłby dla mnie najlepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez miałam z tym problem, duza pomoca okazał sie kanał Azjatycki Cukier oraz blogi dziewczyn ktore mam wypisane z boku. Mysle ze jutro napisze tez recenzje mojego kremu bb ktory obecnie stosuje. moze Ci to jakos pomoze, pozdrawiam!

      Usuń
  3. I podejrzenia są dobre. Serum ma w składzie silikony, na trzecim miejscu Phenyl Trimethicone, a potem jeszcze Dimethicone.

    OdpowiedzUsuń

Czuj się swobodnie w pisaniu komentarzy, wszystkie czytam i zawsze się odwdzięczę.