wtorek, 2 października 2012

Olejki do ciała!

Olejków do ciała używam na uda jako "podkład" pod masaż antycelulitowy. Najpierw sięgnęłam po produkt marki Isana, który jest polecany jako zamiennik oliwki Nivea. Męczyłam ją dość długo i nie lubiłam jej używać, zaraz napiszę dlaczego. Będąc w dm kupiłam oliwki Balea i właśnie teraz używam tej zwykłej. 

Oliwka Isana pachnie rybą! Jakby ktoś chciał ten zapach porównać to polecam powąchać kapsułki z tranem. Koszmar! Łazienka potem cała śmierdziała. Nie polecam dla osób wrażliwych zapachowo.





Oliwka Balea bez dodatków nie ma zapachu i chętnie po nią sięgam. Drugi kosmetyk ma dodatek jakiegoś kwiatka i pachnie cudownie. Jeszcze jej nie używałam (czeka w kolejce) ale jestem bardzo ciekawa czy będzie służyła mi tak dobrze jak jej poprzedniczka. 


Nie lubię myć się olejkami, ale pod szczotkę do masażu świetnie się sprawdzają. Skóra jest nawilżona i nie jest podrażniona tarciem. 
A Wy jakie oliwki używacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czuj się swobodnie w pisaniu komentarzy, wszystkie czytam i zawsze się odwdzięczę.