środa, 18 kwietnia 2012

Alterra krem brązujący. Nie, raczej nie....


Alterra krem na dzień brązujący brzoskwiniowy.


Firma Alterra szturmem weszła na polski rynek. Nie ma bloga ani kanału youtubowego gdzie nie znaleźlibyśmy recenzji któregos z produktów tej marki.
Skuszona licznymi recenzjami oraz rabatem dla wizażystek ze strony rossmann'iaczki (niestety juz się skończył - radzę tam zaglądać, bo często pojawiają się rabaty na inne produkty), sama postanowiłam dwa z nich wypróbować.
Pierwszy z nich to żel do mycia twarzy, który dokładnie opiszę razem z żelem z firmy Bourjois, jak tylko zacznę używac tego drugiego.

Drugim kosmetykiem jaki zakupiłam był krem brązujący.
Wiele osób pisze, że nie jest to krem brązujący - i mają całkowita rację. Przychylam się do stwierdzenia, że jest to krem koloryzujący, a efekt nie jest trwały tak jak można by się było spodziewać po kremie brązującym. Dla mnie jest jednak za ciemny. Poczekam z nim do lata i dam mu druga szansę. Producent twierdzi, że daje wykończenie matowe, niestety u mnie raczej rozświetla.




No tak ale jaka jest trwałość? A no całkiem niezła. Trzyma sie ok 6h. A krycie? Niestety właściwie żadne. Konstsytencja jest bardzo przyjemna tak jak i zapach (lekko brzoskwiniowy).

Aż prosi się o porównanie go z Garnier BB.

Trwałość - Altera zwycięża
Krycie - Zwycięzcą jest Garnier
Zapach - podobają mi się oba (Garnier pachnie kremowo a Alterra brzoskwiniowo)
Konsystencja - Altera, zdecydowanie lżejsza (wynika to pewnie z braku filtrów w przeciwieństwie do BB)
Cena - Altera (kosztuje ok 8-9 zł, Garnier ok 15 zł)
Inne - Altera jako marka nie stosuje w swoich kosmetykach silikonów i syntetycznych barwników oraz składniki pochodzą z bioplantacji.



Wybór należy do Was w zależności od efektu jaki chcecie uzyskać.

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wypróbowała go jako bazę pod podkład. Niestety tutaj się nie sprawdził. Podkład po 6h się zważył i musiałam go poprawiać. Jednak muszę na razie pozostać przy Garnier aż znajdę coś lepszego. Może macie coś do polecenia bez silikonów? Piszcie w komentarzach!


Pozdrawiam i do jutra!

5 komentarzy:

  1. niestety sama szukam ideału

    alterra nie dostępna w UK, na szczęście dla mojego portfela, bo najchętniej bym wszystko na raz przetestowała na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. moze poszukac cos z Lavera - super ekologiczna firma
    Alterra to fajna firma i zdecydownie bardzie polecam niz Garniera - aha w niemczech jest jeszcze oprocz alterry i lavery firma -alverde ktorej kosmetyki uwielbiam - oczywiscie tez eko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzieki za info 3 maja własnie wybieram sie na zakupy do niemiec i mam zamiar poszukac czegos z Alverde. Jak nazywaja sie niemieckie drogerie? czy tam tez jest Rossmann czy maja jakies swoje sieci?

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj ja również testuję ten krem niestety u mnie sprawdził się średnio...
    Tu link do mojej recenzji. Zapraszam i pozdrawiam :)

    http://www.shellmua.blogspot.com/2012/07/alterra-krem-brazujacy.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie zastanawiam się nad zakupem kremu Alterra.
    Potrzebuję czegoś, co mi wyrówna kolor i rozświetli twarz.
    Coś co sprawdzi się pod pudrem mineralnym.
    Byłam już dzisiaj w Rossmanie, ale w końcu nie kupiłam tego kremu. Postanowiłam najpierw poszukać więcej informacji na jego temat.
    Chyba jednak jutro pójdę kupić.

    OdpowiedzUsuń

Czuj się swobodnie w pisaniu komentarzy, wszystkie czytam i zawsze się odwdzięczę.