Posiadanie bronzera wymagało ode mnie dodatkowego zakupu. Nie chciałam czekać na przesyłkę pędzli Hakuro, więc wpadłam do naszego Rosmmanna i kupiłam kolejny pędzel Eco Tools (oczywiście nie kupiłam tylko pędzla). Okazuje się że, pędzle mają nową miedzianą skówkę i nowe opakowanie. Miałam możliwość porównania starego modelu z srebrną złączką i nowego - w kształcie niczym się nie różnią. Nowa wersja ma opakowanie wielokrotnego użytku tak więc zdecydowałam się na nią. Pędzel idealnie nadaje się dla mnie do bronzera ponieważ jest szeroki z jednaj strony a wąski z drugiej czyli węższą nakładamy a szerszą rozcieramy. Włosie ma miękkie i ścięte na stożek. Polecam!
Obok mój stary pędzel do pudru.
Na tym zdjęciu widać, że nowy pędzel jest zdecydowanie mniejszy.
No i w końcu go dorwałam. Wszystkim znany lakier Wibo w kolorze The Oleskaaa czyli łososiowym. Szybko pomalowałam nim jeden paznokieć, ponieważ idealnie pasuję do mojego szaraczka Essie.
Oby Wasz tydzień był lepszy od mojego! Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czuj się swobodnie w pisaniu komentarzy, wszystkie czytam i zawsze się odwdzięczę.