poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Haul z targów!

 Moja obecność na targach (link) zaowocowała małymi zakupami. W tym roku szukałam szamponów oczyszczających, co jak się okazało było nie małym wyzwaniem. Jakoś tak mało firm je produkuje:(




Zrezygnowałam z zakupu lakierów Essie, ponieważ seria professional ma wąskie pędzelki, i kupiłam lakiery OPI. Zdecydowałam sie na kolor Bubble Bath, odpowiednika Essie Mademoiselle, oraz w cenie promocyjnej The Power Of Pink.


Za 15 zł kupiłam pędzelek Maestro 497, odpowiednik MAC 217. To już mój kolejny do kolekcji.


Dwa pilniczki, których wszędzie było pełno i kosztowały grosze.


Pierwszy z szamponów oczyszczających z nieznanej mi jeszcze firmy Tahe Botanic. Ma w składzie białą glinkę!


Kolejny szampon z marki label.m


I jeszcze jeden z verbeną marki Angel.


Wpadłam też na stoisko starej mydlarni i kupiłam dwie kule i maskę. Mydełko dostałam w gratisie:)


Na stoisku Moroccanoil dostałam fajny gratis w postaci moich ulubionych olejków:)

I tyle. jak co roku żałuję, że prawie nie było kolorówki:(

1 komentarz:

Czuj się swobodnie w pisaniu komentarzy, wszystkie czytam i zawsze się odwdzięczę.